Do lasu na podchody
Jak co roku o tej porze, w tym roku również, a dokładnie 30. września, przedszkolacy wybrali się na wycieczkę do lasu. Dzieci z grup „Motyle” i „Wiewiórki” tym razem pojechały jednak w innym kierunku, a mianowicie do lasu w Lginiu na Stanicę ZHP. Nie zabrały ze sobą koszyczków, bo o grzyby trudno w tym roku, ale bawiły się w podchody. „Motyle” wraz z panią Magdą i opiekunami wybrały i oznaczyły trasę oraz wytyczyły zadania dla „Wiewiórek”, które maszerowały za nimi po śladach wraz z panią Anią i opiekunami. Zabawa była przednia a atmosfera gorąca tym bardziej, im bliżej spotkania obu grup. „Motyle” skutecznie uciekały przed kolegami z równoległej grupy pozostawiając osiem zadań do wykonania, m.in. wykonanie ćwiczeń sprawnościowych, odnalezienie pajączka i zabranie go do przedszkola, odnalezienie ukrytych figur geometrycznych i nazwanie ich, odszukanie pawiego pióra i krasnala Chałabały a także pani Jesieni. Jesień skryła się tak skutecznie, że odnaleziona została jako ostatnia zamiast pierwsza ale najważniejsze, że była cierpliwa i czekała na nas. Dzieci z obu grup spotkały się nad jeziorem i pełne wrażeń wróciły do przedszkola. Już w autobusie pytały, kiedy znów zabawimy się w podchody. Dziękujemy wszystkim mamom za pomoc w organizacji wycieczki i panom kierowcom za zapewnienie nam bezpiecznego przewozu w obie strony.
Anna Cichowska - Lewandowska